| Kategorie: uczucia
20 lipca 2024, 23:38
Gdzie jesteś, roskoszo oczu moich, pieszczoto zmysłów. Gdzie jesteś ciepły oddechu, delikatnie skradający ciepło mojego porannego wybudzenia. Gdzie Cię znajdę. Kiedy usłyszę szept, który nie pozwolił nic powiedzieć. Jak długo tortura tęsknoty będzie mnie dręczyć. Czy słońce które roztacza ciepło sparzy. Gdzie jesteś. Kroplo kawy łuku ostatni. Smutek ciszy brzęczy złowrogo. Przypomina o zimnej pościeli, o filmie obejrzanym bez słowa .Dziś będziesz. ... już widzę ...już jesteś i nigdzie już nie wyjedziesz.