wątpliwości
10 września 2016, 21:51
co pisać
pytam siebie sama
życie szybko płynie
jest jak strumyk
jak rzeka
co wyrwie się czasem
lub zaś schnie
ale cudem znanym tylko sobie
woda dalej w nim płynie
i końca źródła
nie widać w ogóle
ciekawe czy kiedyś pisać zaprzestanę
czy moje słowa z duszy ulepione
oddechem niesione
dadzą ukojenie
innej duszy
zanim
ktoś mówiąc dość
przyjdzie
i zakończy bycie
i nic już nie napiszę
nie ulepię tobie
żadnej głoski nie wyda serce me spragnione
czy kiedyś usłyszę w oddali w zaświatach
napisała to do mnie
to o moich latach
czy miło zakończywszy życie
usłyszę nad grobem
ta to miała życie
czy będzie jakaś
choć jedna istota
dla której
srebrem będzie
paplanina moja
czy zda się to komu
cóż
może się dowiem
będę czekała w cieniu stwórcy mego
jakiego jednego
słowa mi miłego
Dodaj komentarz