| Kategorie: codzienność
17 września 2013, 15:44
chora jestem
w łóżku leżę
natchnienie nie mija
ciało obolałe
ale oczy duże
iskierki uśmiechnięte
mimo bólu i gorączki
tworzyć nie przestają
ciepła kołdra
przytulam się do niej
dziś jest jednak mimo fizycznego cierpienia
do zniesienia
za oknem woda straszna
jakby morze nad ziemią utknęło uwięzione
słońca ani śladu
zasypiam
w miękkości
czekam
na lepsze chwile
dnia dzisiejszego
tak smutnego